Konspol stworzył linię produktów bezglutenowych. Wszystkie są przebadane
na zawartość glutenu przez Instytut „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka
Produkty są produkowane przy zastosowaniu unikalnej receptury w 100
proc. z mięsa kurczaka i na wszystkich znajduje się znak „Przekreślonego
kłosa” – produkt bezglutenowy.
***
EksMagazyn: Czym charakteryzuje się celiakia?
Anna Marczewska: Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej: Celiakia
(choroba trzewna) to trwająca całe życie immunologiczna choroba o
podłożu genetycznym, charakteryzująca się nietolerancją glutenu – białka
zapasowego zawartego w zbożach (pszenicy, życie, jęczmieniu).
Działający toksycznie gluten prowadzi do zaniku kosmków jelita
cienkiego, maleńkich wypustek błony śluzowej, które zwiększają
powierzchnię jelita i są odpowiedzialne za wchłanianie składników
odżywczych. W efekcie toksycznego działania glutenu wchłanianie pokarmu
jest upośledzone, co prowadzi do wystąpienia różnorodnych objawów
klinicznych. Jedyną metodą leczenia celiakii jest stosowanie przez całe
życie ścisłej diety bezglutenowej. Najczęstsze objawy celiakii to:
wzdęty brzuch, biegunka, zaburzenia wzrostu, spadek masy ciała, anemia,
nudności, brak apetytu, osteoporoza, niedobory witamin i składników
mineralnych, ciągłe zmęczenie, nerwowość, depresja, U dzieci zwykle
dominują objawy ze strony układu pokarmowego, a u dorosłych – objawy
pozajelitowe.
W jakich produktach spotyka się gluten?
Na chorych na celiakię toksycznie działa gluten – białko, które
występuje w pszenicy, życie i jęczmieniu. Dieta bezglutenowa polega na
eliminacji tych zbóż. Czyli bezwzględnie zabronione jest spożywanie
produktów zawierających pszenicę, żyto, jęczmień i owies (z wyjątkiem
specjalnego owsa bezglutenowego) oraz wszelkich wyrobów z ich dodatkiem.
Można spożywać produkty naturalnie bezglutenowe oraz te produkty
przetworzone, w których zawartość glutenu nie przekracza 20 ppm
(miligramów na kilogram) i które oznaczane są słownie lub graficznie
jako produkty bezglutenowe.
Produkty, których nie wolno spożywać:
• pszenica (i jej dawne odmiany orkisz, kamut), pszenżyto, jęczmień, żyto, owies; kuskus
• wszystkie mąki, płatki, kasze, pieczywo i ciasta z w/w zbóż
• panierki do mięs i ryb oraz potrawy panierowane
• napoje z dodatkiem słodu jęczmiennego,
• produkty mleczne z ziarnami zbóż
• ciasta i ciastka upieczone z mąk zawierających gluten;
• słód jęczmienny
• kawa zbożowa, kakao owsiane, piwo
• zwykły sos sojowy
• zwykły proszek do pieczenia;
• komunikanty z mąki pszennej
Gluten mogą zawierać:
• zwykłe płatki kukurydziane,
• produkty sojowe
• wędliny i dania gotowe
• produkty nabiałowe
• sosy, dressingi, majonezy, chrzan, musztardy, produkty wysoko przetworzone, aromaty
• słodycze, lody, chipsy
• cukier waniliowy, mieszanki przypraw
• leki, suplementy diety
Czym grozi zjedzenie produktów z glutenem pacjentowi z celiakią?
Osoby z celiakią mają bardzo różną wrażliwość na gluten. Są osoby
bardzo wrażliwe, u których jednorazowy błąd, nieświadome spożycie
glutenu może powodować bóle brzucha, wymioty, kilkudniową biegunkę, ból
głowy, objawy grypopodobne, problemy z koncentracją. Są też osoby mniej
wrażliwe u których nie ma natychmiastowych objawów zewnętrznych ale
takie spożycie glutenu powoduje zawsze stan zapalny w organizmie. Tu
mowa jest o drobnych błędach i niewielkich ilościach glutenu. Natomiast
nie przestrzeganie w ogóle diety bezglutenowej przez osobę z celiakią ma
bardzo poważne konsekwencje.
Co się dzieje, gdy osoba z celiakią zjada gluten?
U takich ludzi istnieje ryzyko poważnych, a nawet zagrażających życiu powikłań. Należą do nich:
- powikłania związane z zaburzeniami wchłaniania:
• zmiany kostne (osteoporoza prowadząca do zwiększonej łamliwości kości)
• zaburzenia płodności (u kobiet: problemy z zajściem w ciążę,
częstsze ryzyko poronień samoistnych, niekorzystny wpływ na rozwój płodu
– niska masa urodzeniowa noworodków, skrócenie okresu płodnego –
wczesna menopauza) (u mężczyzn: obniżenie potencji i jakości nasienia)
• u małych dzieci: niedobór masy ciała, u starszych dzieci: niedobór wzrostu
• często występuje niedokrwistość z niedoboru żelaza (zwykle oporna
na leczenie doustnymi preparatami żelaza). Niedokrwistości często
towarzyszy niedobór Wit. B12
- zaburzenia psychiatryczne: u części
nieleczonych chorych obserwuje się zespoły depresyjne, często występuje
zmiany typu drażliwość, apatia, niecierpliwość, obniżone poczucie
własnej wartości
- zaburzenia neurologiczne: ataksja
(objawiająca się zwykle zaburzeniami koordynacji w obrębie kończyn
górnych, a w mniejszym stopniu dolnych, obniżeniem napięcia mięśniowego,
drżeniami mięśniowymi i zaburzeniami mowy) i padaczka
- zwiększone ryzyko wystąpienia chorób
autoimmunologicznych: cukrzyca typu 1, choroby tarczycy,
autoimmunologiczne choroby wątroby
- zwiększona dwu-trzykrotnie w stosunku
do ogólnej populacji zachorowalność na choroby nowotworowe: rak gardła,
przełyku, jelita cienkiego, chłoniak, rak wątroby, dróg żółciowych i
trzustki.
Czyli podsumowując – nieleczona celiakia
prowadzi do poważnych problemów zdrowotnych, z osteoporozą, zaburzeniami
psychicznymi, bezpłodnością i nowotworami układu pokarmowego włącznie,
dlatego bardzo ważna jest wczesna diagnostyka i ścisłe przestrzeganie
diety bezglutenowej.
W jakich produktach nie ma glutenu?
Bezpieczne produkty:
• ryż, kukurydza, soja, gryka, proso, teff, amarantus, quinoa
• mąki, kasze i płatki ze zbóż naturalnie bezglutenowych (np. kasza jaglana, gryczana)
• mąki, pieczywo, ciasta i makarony oznakowane jako bezglutenowe
• świeże mięso, ryby, jaja
• mleko, kefir, maślanka, jogurt naturalny, ser biały nieprzetworzony
• masło, smalec, margaryna, olej roślinny, oliwa z oliwek
• wszystkie owoce, warzywa i rośliny strączkowe, ziarna słonecznika, dyni, siemię lniane, orzechy itp.
• cukier, dżem, miód,
• herbata, kawa naturalna, soki owocowe, wody mineralne, kompoty, napary z ziół
• alkohol wysokoprocentowy (wódki czyste), wino
• sól, pieprz, zioła, jednorodne przyprawy, ocet winny, ocet jabłkowy
• proszek do pieczenia bezglutenowy; soda spożywcza, specjalne komunikanty bezglutenowe
Coraz częściej producenci reklamują się ze swoimi produktami
bezglutenowymi. Jakie normy powinien spełnić taki produkt zanim wejdzie
do sprzedaży?
Powinien być albo naturalnie bezglutenowy albo z zawartością glutenu poniżej 20 ppm (miligramów na kilogram).
Na co osoba, która szuka takich
produktów w sklepie powinna zwrócić uwagę? Czy są specjalne oznaczenia
produktów bezglutenowych, które potwierdzają wiarygodność takich
produktów i są gwarantem, że one faktycznie tego glutenu nie zawierają?
Zwyczajowo produkty bezglutenowe oprócz słownego opisu oznacza się
znakiem przekreślonego kłosa. My polecamy produkty z licencjonowanym
przez nas znakiem przekreślonego kłosa.
Znak „przekreślonego kłosa” został wymyślony około 40 lat temu przez
angielskie stowarzyszenie Coeliac UK. Przyjął się na całym świecie jako
rozpoznawalny symbol żywności nie zawierającej glutenu. System
licencjonowania symbolu „przekreślonego kłosa” funkcjonuje sprawnie od
lat na Zachodzie. Jadąc na przykład do Włoch, wszędzie możemy kupić
bezpieczne produkty, opatrzone właściwym znakiem „przekreślonego kłosa” i
możemy być pewni, że producenci przestrzegają tam zasad i są poddawani
regularnym audytom przez włoskie stowarzyszenie osób z celiakią.
Prawa do znaku, zastrzeżonego przez stowarzyszenie angielskie, zostały
przekazane Europejskiemu Zrzeszeniu Stowarzyszeń Osób z Celiakią
(AOECS). Dzięki temu, że nasze Stowarzyszenie, jako największa
ogólnopolska organizacja osób z celiakią, należy od 2007 roku do AOECS,
my także otrzymaliśmy upoważnienie do udzielania licencji na używanie
„przekreślonego kłosa” na terenie naszego kraju.
Dlaczego akurat ten znak, skoro są inne?
Krótko mówiąc, abyśmy jako konsumenci mieli faktyczną kontrolę nad tym,
co spożywamy z powodów zdrowotnych i co jest w gruncie rzeczy naszym
lekiem. I żeby mieć pewność, że te produkty są dla nas w pełni
bezpieczne. Na rynku jest co prawda coraz więcej produktów z różnymi
wariacjami na temat znaku „przekreślonego kłosa”, co nie jest oczywiście
zabronione, gdyż każdy może sobie sam wymyślić dowolny znak. Jednak
tylko pozornie jest to dla nas korzystne.
W Polsce nie ma prawnej
konieczności regularnego badania produktów oznakowanych jako
bezglutenowe pod kątem ich faktycznego bezpieczeństwa.
Przypomnijmy, że pani dr Hanna Gregorek z Centrum Zdrowia Dziecka,
która od lat bada produkty pod kątem zawartości glutenu, niejednokrotnie
wspominała (także w wywiadzie, który opublikowaliśmy w pierwszym
numerze „Bez Glutenu”), że często zdarzało się i niestety nadal zdarza
nieodpowiedzialne podejście producentów. Wielokrotnie bywało tak, że
badane produkty przekraczały dozwolone normy zawartości glutenu. Często
firmy raz badają dany produkt i umieszczają sobie na stałe na opakowaniu
jakiś znak lub napis, świadczący o tym, że produkt ten jest
bezglutenowy. Czy mamy pewność, że ten sam produkt po roku także będzie
bezglutenowy? Niestety nie! Nie wiemy, czy firma ma wypracowane
procedury zapewniające brak możliwości zanieczyszczenia produktu
glutenem na każdym etapie produkcji. Nie wiemy też, czy ma pełną
świadomość, jak ważne jest to dla nas, osób, którym szkodzi często nawet
niewielka ilość glutenu w produkcie uznawanym za bezpieczny.
Nie zakładamy absolutnie złej woli producentów, bo większość z nich
podchodzi bardzo poważnie do tego tematu. Jednak nie mamy pewności, jak
jest we wszystkich przypadkach. Dlatego właśnie podjęliśmy się jako
Stowarzyszenie próby ujednolicenia naszego bezglutenowego rynku.
Oferując producentowi licencję na znak „przekreślonego kłosa” i wiele
dodatkowych korzyści, jakie się z tym wiążą, wymagamy od niego w zamian
pewnych działań.
Znaku mogą używać wyłącznie firmy, które wprowadzą oddzielne linie
produkcyjne dla produktów bezglutenowych i odpowiednie procedury
zapewniające bezpieczną produkcję od surowców po dystrybucję; przeszkolą
pracowników i co najważniejsze – będą REGULARNIE badać bezglutenowe
produkty, a my będziemy otrzymywać certyfikaty takich badań. Z
udzieleniem licencji na używanie znaku wiążą się więc obowiązki
producenta wobec nas, konsumentów. I takich producentów oraz ich
bezpieczne produkty my promujemy.
(wywiad i źródło eksmagazyn.pl )